Pałac - Luberadz


Wiadomo, że pałac zaprojektował warszawski architekt Hilary Szpilowski dla Józefa Dembowskiego. Budowę ukończona w 1789 r. jednak bez niektórych elementów przewidzianych w planie. Powstał dość nietypowy budynek na planie załamanego w połowie prostokąta. Ani Szpilkowski, ani żaden polski architekt doby klasycyzmu nie stworzyli więcej budynku, który przypominałby luberadzki pałac.
Dembowski zarządzał wsią do 1839 r., potem wielokrotnie zmieniał się właściciel. Pałac należał kolejno do: Karskich, Dzierżanowskich, Cybulskich, Woldenbergów i Rozenzweigów. Pod koniec XIX w. wszedł w posiadanie Piechowskich, którzy gospodarzyli tu aż do końca II wojny.
Po 1945 r. w pałacu ulokowano szkołę, a następnie magazyn.
W 1967 r. budynek przejął ZUS, jednak nie zrobił nic, by ratować podupadający zabytek.

Pałac jest budowlą niezwykle kuriozalną. Łączy w sobie wiele "dziwnych" elementów nie zastosowanych w żadnym polskim pałacu tamtych czasów. Skąd więc to wszystko w tej wiejskiej rezydencji?
Odpowiedź najprawdopodobniej jest jedna - Wolnomularze.
Już tłumaczę o co chodzi. Wiadomo, że J.Dembowski był paziem na dworze króla Stanisława Augusta. Obaj panowie należeli do bractwa wolnomularzy. Załamana bryła budynku miała nawiązywać do węgielnicy - symbolu równowagi i szczerości. Dwie kolumny od strony zachodnie mogą być kolumnami Boaz i Jakin - symbol sił męskich i żeńskich.






Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Willa Zosinek - Milanówek

Cmentarzysko samochodów N.

Love kills, czyli tragiczna historia pewnej miłości - Warszawa