Cmentarz samochodów pana Tabenckiego GM

Cmentarzysko jest pozostałością kolekcji Tadeusza Tabenckiego, urzędnika Ministerstwa Transportu, funkcjonariusza UB i znajomego P.Jaroszewicza z czasów służby kwatermistrzowskiej. Kolekcja mogła mieć swój początek już w latach 50. i podobno Tabencki zdobywał auta nie do końca legalnie. Istnieją przypuszczenia, że część kolekcji, to pojazdy zwrócone Polsce w ramach repatriacji wojennych, inne zaś są w zbiorze na skutek szantażu. Część pojazdów była zakupiona legalnie . Kolekcja liczyła ponad 300 aut. Była największa w Polsce i jedna z największych w Europie. Perełkami kolekcji miały być: Bugatti 57C (wart wtedy kilkaset tysięcy dolarów) oraz Mercedes 540 K (poprzednim właścicielem był Hermann Goering). Tadeusz Tabencki zmarł w 1989 r. w nie do końca wyjaśnionych okolicznościach. Po jego śmierci kolekcja zaczęła szybko znikać, część samochodów wykradziono w kilka tygodni późnej. Ciekawostką jest, że kolekcjoner chciał stworzyć w latach 80. muzeum motoryz...