Świątynia niewybrednych koneserów, czyli zabytkowa gorzelnia SW

 PRZYPADEK:

  1. Zdarzenie lub zjawisko, których nie da się przewidzieć.
  2. Pojedyncze zdarzenie lub pojedyncza sytuacja.
  3. Osoba lub grupa osób reprezentująca jakieś zjawisko lub charakteryzująca się jakąś cechą.
No i jakby wszystko się zgadza... Z założenia nie wierzę w przypadki, wierzę, że nic nie dzieje się bez przyczyny, że wszystko w życiu ma jakiś cel, choć nie zawsze muszę go znajdywać czy rozumieć. Ale przypadkowy urbex, to coś innego. Uwielbiam. Jedzie człowiek na koordach, wie gdzie zmierza, nikt nie pyta QUO VADIS, aż tu nagle wyrasta obiekt spod ziemi i zaprasza do środka. Nachalnie zaprasza, gdyż jest tak wielki, że nie da się go nie zauważyć. Mam wrażenie, że gdyby się go olało, chłopi z widłami zagonili by na miejsce. Kocham takie obiekty i nie trzeba mnie specjalnie zapraszać. Ale ponieważ nie było Was ze mną, to ja zapraszam Was w imieniu tej starej gorzelni na wspólną konsumpcję czasu.

 Post zawiera zdjęcia z zespołu folwarcznego z pierwszej połowy XIX w. z monumentalną gorzelnią z 1900 roku na czele (wpisany do rejestru zabytków w 1998 roku). Ponadto na rozległym terenie obejrzeć można:

  • magazyn spirytusu, 
  • spichlerz na zborze,
  • chlewnie,
  • hale magazynową,
  • halę udojową,
  • i wiele innych, zresztą sami zobaczcie :)














































Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Willa Zosinek - Milanówek

Cmentarzysko samochodów N.

Love kills, czyli tragiczna historia pewnej miłości - Warszawa