Młyn niedaleko Łowicza
Niestety nie udało mi się znaleźć żadnych informacji na temat tego obiektu, poza tym, że jest zabytkowy, w co nie jest mi łatwo uwierzyć.
Zabytkowy czy nie, ma niesamowity klimat. W środku młyna jakby czas się zatrzymał. Poza sporymi pokładami kurzu wszystko pozostało w nim w nienaruszonym stanie.
Niestety nie znam się na maszynach młyńskich, więc nie napiszę, jakie było ich zastosowanie czy jak działały, jeśli ktoś z Was ma taka wiedzę, zapraszam do komentowania.
I oczywiście zapraszam do wycieczki po opuszczonym młynie.
W sąsiedztwie młyna znajduję się chatka, równie klimatyczna, co zrujnowana, ale to w następnym poście.
Zabytkowy czy nie, ma niesamowity klimat. W środku młyna jakby czas się zatrzymał. Poza sporymi pokładami kurzu wszystko pozostało w nim w nienaruszonym stanie.
Niestety nie znam się na maszynach młyńskich, więc nie napiszę, jakie było ich zastosowanie czy jak działały, jeśli ktoś z Was ma taka wiedzę, zapraszam do komentowania.
I oczywiście zapraszam do wycieczki po opuszczonym młynie.
W sąsiedztwie młyna znajduję się chatka, równie klimatyczna, co zrujnowana, ale to w następnym poście.
Młyny to dość specyficzne obiekty, trochę jak połączenie miejskich industrialnych urbexów z typowo wiejskimi lokacjami. Nierzadko, te mniejsze, były jednocześnie miejscem pracy jak i zamieszkania młynarza, co dodatkowo dodaje smaku. Mi szczególnie podobają się te wodne, z dala od wsi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Damian
Jak tam trafić?
OdpowiedzUsuńNie jest trudno go znaleźć.
Usuń